Ostatnio powrócił temat opakowań foliowych i ich szkodliwości dla środowiska. Właściwie można powiedzieć, że został medialnie nagłośniony, ponieważ problem nie jest nowy, tyle że jak do tej pory nikt w Polsce poważnie go nie traktował.
Pytanie dlaczego dopiero teraz i skąd tak radykalnie-nierealne podejście do problemu?
Na całym świecie, także w Polsce, wzrasta ilość odpadów z tworzyw sztucznych, w tym w znacznej mierze zużywanych opakowań, które ze względu na swoją trwałość stanowią problem gospodarczy i zagrożenie dla środowiska naturalnego.
Wszystkie kraje Unii Europejskiej zobowiązały się walczyć z problemami związanymi z ochroną środowiska powodowanymi przez ogromne ilości odpadów i śmieci – których plastiki stanowią ich znaczną część.
Obecnie produkujemy 20 razy więcej plastików niż robiliśmy to 50 lat temu. 90% wszystkich produktów staje się odpadem w przeciągu 6 miesięcy od zakupu. Ponad 80% odpadów z tworzyw sztucznych pochodzących od konsumentów wysyłane są na śmietniska, 8% jest spalane, a tylko 7% przetwarzane ponownie.
Według przeprowadzonych szacunków rocznie w Polsce powstaje ok. 530 tys. ton zużytych opakowań z papieru i tektury, 466 tys. ton opakowań szklanych, 276 tys. ton opakowań z tworzyw sztucznych i laminatów oraz 130 tys. ton opakowań metalowych.
Masa zużytych opakowań obciążających środowisko przypadająca rocznie na jednego mieszkańca Polski wynosi ok. 70 kg i jest jeszcze znacznie mniejsza niż w Europie Zachodniej. Na świecie wynosi ok. 150 kg. Problem ten jest jednak u nas coraz bardziej odczuwalny, głównie ze względu na brak sprawnego systemu zbiórki i utylizacji zużytych opakowań oraz narastające w zastraszającym tempie zaśmiecanie środowiska naturalnego i zaleganie latami odpadów na wysypiskach.
Ponieważ nasza firma działa na terenie województwa Podkarpackiego, zasięgnęliśmy informacji co do odpadów na terenie miasta Krosna.
Według informacji pozyskanych z Urzędu Miasta Krosna ogólną masę odpadów opakowaniowych wytworzoną w mieście Krośnie w 2002 r. oszacowano na poziomie ok. 3,13 tys. ton w tym 573,97 ton odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych.
Lp. |
Strumień odpadów komunalnych |
[t/r] |
---|---|---|
1. |
Odpady kuchenne ulegające biodegradacji |
4 856,64 |
2. |
Odpady zielone |
588,68 |
3. |
Papier i tektura (nieopakowaniowe) |
1 125,86 |
4. |
Opakowania z papieru i tektury |
1 125,86 |
5. |
Opakowania ze szkła |
1 000,76 |
6. |
Opakowania z tworzyw sztucznych |
573,97 |
7. |
Opakowania wielomateriałowe |
250,19 |
8. |
Opakowania z blachy stalowej |
117,74 |
9. |
Opakowania z aluminium |
58,87 |
10. |
Tekstylia |
441,51 |
11. |
Metale |
412,08 |
12. |
Szkło (nieopakowaniowe) |
176,61 |
13. |
Tworzywa sztuczne (nieopakowaniowe) |
1 339,26 |
14. |
Odpady mineralne |
1 569,82 |
15. |
Drobna frakcja popiołowa |
2 060,39 |
16. |
Odpady niebezpieczne |
98,11 |
Ogółem |
|
15 796,35 |
Opakowania ze szkła: 1 000,76 [t] - 32%
Opakowania z tworzyw sztucznych: 573,97 [t] - 18%
Opakowania wielomateriałowe: 250,19 [t] - 8%
Opakowania z blachy: 117,74 [t] - 4%
Opakowania z aluminium: 58,87 [t] - 2%
Problemy techniczne i ekonomiczne, związane z recyklingiem materiałowym i chemicznym odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych skłoniły naukowców do poszukiwań nowych materiałów, które można poddać recyklingowi organicznemu. Poszukiwania te miały na celu uzyskanie nowych polimerów ulegających biodegradacji, które mogłyby zastąpić tradycyjne tworzywa sztuczne. Prace w tym zakresie trwały przez wiele lat i koncentrowały się głównie na opracowaniu technologii wytwarzania polimerów biodegradowalnych, przydatnych do kompostowania.
W odniesieniu do opakowań, degradowalność jest często utożsamiana z biodegradacją, chociaż wstępny etap rozpadu może być również zainicjowany czynnikami chemicznymi lub fizycznymi. Dokładny mechanizm procesu w naturalnych warunkach środowiska jest trudny do określenia, można go jednak traktować w kategoriach biorozkładu.
Biodegradacja według definicji jest to proces wywołany przez enzymatyczne działanie bakterii i grzybów, w którym następuje rozpad materiału opakowaniowego.
Wyróżnia się trzy podstawowe mechanizmy rozkładu:
fotodegradację - materiał rozkłada się pod wpływem promieniowania UV co prowadzi ostatecznie do zmniejszenia ciężaru cząsteczkowego, (fotodegradacji ulegają polimery syntetyczne)
degradację chemiczną – pod wpływem reakcji chemicznych pękają wiązania łańcucha polimerowego co prowadzi do zmniejszania ciężaru cząsteczkowego. Proces rozkładu rozpoczyna się dopiero po pewnym czasie, zależnym od rodzaju i ilości dodanych modyfikatorów.
degradację mikrobiologiczną, w której mikroorganizmy, takie jak grzyby i bakterie, rozkładają materiał tworzywa.
Mechanizm degradacji polimeru w znacznej mierze jest uzależniony od środowiska, w jakim się on znajduje i od specjalnie wprowadzonych dodatków, wbudowanych w makrocząsteczkę, od których rozpoczyna się proces rozkładu.
Do polimerów biodegradowalnych zalicza się dwa rodzaje polimerów: polimery otrzymywane z odtwarzalnych surowców roślinnych, które na ogół nie wykazują tendencji do szybkiego rozkładu oraz polimery otrzymywane różnymi metodami syntezy chemicznej, które ulegają szybkiemu rozkładowi i mineralizacji pod wpływem mikroorganizmów. Schematycznie przebieg procesu biodegradacji składa się z dwóch kluczowych etapów przedstawionych na rysunku poniżej.
Bardzo istotną rolę w rozkładzie tworzywa opakowaniowego odgrywają warunki otoczenia. Tworzywa sztuczne tradycyjnie stosowane do produkcji opakowań, charakteryzują się strukturą niewrażliwą na enzymy bakterii i grzybów. Dla tych materiałów, dopiero po wstępnym rozkładzie takim jak: skrócenie długości łańcucha, zmniejszeniu ciężaru cząsteczkowego i depolimeryzacji – na rysunku etap I, możliwy jest dalszy rozpad biologiczny. Końcowym efektem biodegradacji tworzywa jest powstanie biomasy z wydzieleniem wody i gazów - dwutlenku węgla, metanu, azotu.
W ostatnich latach dokonał się znaczący postęp w dziedzinie produkcji biodegradowalnych materiałów nowej generacji i szybko wzrasta rynek surowców do ich wytwarzania, głównie skrobi i kwasu polimlekowego.
W państwach Unii Europejskiej, Japonii, a także w USA wytwarzane są już polimery biodegradowalne nowej generacji, które wykorzystuje się do produkcji opakowań. Materiały te są atrakcyjne z ekologicznego punktu widzenia, a w przyszłości również ze względów ekonomicznych, gdyż rozszerzenie skali produkcji umożliwi obniżenie kosztów wytwarzania.
Rozwój produkcji materiałów i opakowań biodegradowalnych, przydatnych do kompostowania, jest ściśle związany z wprowadzanymi w wielu państwach regulacjami prawnymi w zakresie gospodarki odpadami opakowaniowymi oraz obowiązkowymi poziomami odzysku i recyklingu takich odpadów.
Rozwiązaniem problemów związanych z odpadami opakowaniowymi z tworzyw sztucznych jest zastosowanie nowoczesnej technologii - d2w - całkowicie bezpiecznej, nie stanowiącej zagrożenia dla schematów odzyskiwania śmieci i, co najważniejsze, nie drogiej.
Dzięki zastosowaniu w/w technologii powstały nowe pro – ekologiczne, okso-biodegradowalne opakowania z tworzyw sztucznych.
Okso-biodegradowalne plastiki wytwarzane są jako produkt uboczny podczas rafinacji ropy naftowej. Ropa jest skończonym surowcem, ale jest wydobywana ponieważ świat potrzebuje paliwa do napędzania silników. Chociaż pokłady ropy uwięzione są pod ziemią, tlenek węgla jest nieuchronnie uwalniany, i dopóki inne paliwa nie zostaną wynalezione, wykorzystywanie produktu ubocznego robi ekologiczny sens, zamiast marnować go poprzez wypalanie przy rafinerii emitując dwutlenek węgla.
Zastosowana technologia bazuje na bardzo małej ilości suplementu, który jest dodawany w normalnym procesie wytwarzania, w ten sposób zmieniając chemiczną strukturę plastiku. Kluczowa właściwość tej technologii polega na tym, że degradacja plastiku zaczyna się w trakcie produkcji i zostanie przyspieszona, kiedy plastik ten zostanie wystawiony na działanie ciepła, promieni słonecznych bądź nacisk. Ponieważ jest to jedyna technologia, która pozwala plastikom degradować właściwie w każdych warunkach, jest on znany jako całkowicie degradowalny.
Właściwości mas plastycznych takie jak wytrzymałość, sztywność i trwałość są wywołane wysoką wagą cząsteczkową i połączeniami chemicznymi między atomami. Są to właściwości charakterystyczne dla polietylenu, z którego powstały torebki na odpadki, tak popularne i wygodne, a zarazem nie ekologiczne.
Plastik zostanie całkowicie skonsumowany przez bakterie i grzyby zaraz po tym, jak suplement dodany w procesie produkcji zredukuje strukturę molekularną (rozpadnie się połączenie węgiel – węgiel) do poziomu poniżej 40.000 Daltonów, który pozwala na dostęp żyjącym mikroorganizmom do węgla i wodoru. Nastąpi utrata wytrzymałości i trwałości produktu. W tym punkcie procesu, możemy opisać go jako „biodegradowalny”.
Materiał przestaje być plastikiem i staje się źródłem pokarmu dla bakterii. Proces ten trwa tak długo, aż materiał biodegraduje do niczego więcej niż wody i CO2 i znikomą ilość biomasy. Wpływ czynników zewnętrznych tj. energia słoneczna, ciepło, uszkodzenie mechaniczne, może przyspieszyć rozkład Proces ten nie pozostawia w glebie petro-polimerów i jest całkowicie bezpieczny.
Zalety produktów okso-biodegradowalnych nie wykluczają się wzajemnie. Jeśli chcemy je spalać odzyskując energię, lub mechanicznie odzyskiwać bądź też kompostować, lub użyć ponownie, nie stanowi to problemu, gdyż koszty ich wytworzenia są tylko nieznacznie wyższe, niż ich konwencjonalne odpowiedniki. Ważne jest, co dzieje się z plastikami, które nie zostaną zebrane i trafią do środowiska jako śmieci. Wyrzucony konwencjonalny plastik pozostaje w środowisku przez wiele lat i często niemożliwe jest lub zbyt kosztowne by go zebrać.
Recykling, kompostowanie, spalanie czy zbieranie na wysypiskach, nie są wyjściem w walce z plastikowymi śmieciami. Najlepszym rozwiązaniem jest ich całkowita i szybka biodegradacja. Okso-biodegradowalne plastiki będą bezpiecznie biodegradować i znikną w z góry określonym czasie - nawet po kilkunastu miesiącach od ich wytworzenia.
Wpływ opakowań foliowych na nasze życie
Pojawia się pytanie - co jeśli ludzie będą porzucać plastikowe odpady częściej niż obecnie, wiedząc o ich biodegradowalnych właściwościach?
Nie ma dowodów na to, że biodegradowalne odpady ludzie porzucają bardziej lekkomyślnie, ale załóżmy, że porzucają 10% więcej. Jeśli 1000 konwencjonalnych i 1000 okso-biodegradowalnych reklamówek zostanie porzuconych, wszystkie 1000 konwencjonalnych reklamówek pozostaną w rzekach, na ulicach i na polach przez dekady, natomiast nie zostanie ani jedna
reklamówka okso-biodegradowalna po okresie zaprogramowanym przez producenta np. po 24 miesiącach od momentu produkcji.
Zawsze znajdą się ludzie, którzy będą z premedytacją lub z braku rozwagi porzucać swoje odpady plastikowe w dowolnych miejscach. Co stanie się z tymi wszystkimi odpadami plastikowymi, które nie zostaną ponownie wykorzystane lub spalone i zamiast tego będą zaśmiecać okolice – czy nie było by lepiej, gdyby cały porzucany plastik, był plastikiem okso-biodegradowalnym?
Opakowania oksy-biodegradowalne są bezpieczne w bezpośrednim kontakcie z żywnością i bezpieczne dla gleby. W przeciwieństwie do PVC, polimery, z których okso-biodegradowalne plastiki są produkowane nie zawierają chloru organicznego jak również nie emitują metanu. Są całkowicie bezpieczne dla środowiska.
Opakowania d2w degradują w każdym - otwartym i zamkniętym środowisku, nawet bez obecności wody.
To bardzo ważny czynnik w odniesieniu do śmieci, ponieważ duża ilość plastikowych odpadów na ziemi i w morzu nie może zostać zebrana i utylizowana.
Ponieważ reklamówki foliowe i worki z plastiku okso-biodegradowalnego są znacznie cieńsze niż ich odpowiedniki z plastiku na bazie celulozy bądź papierowe torby o tej samej wytrzymałości, produkują dużo mniejszy tonaż plastikowych odpadów. Ponieważ całkowicie degradują, przestaną istnieć po zaprogramowanym przy produkcji czasie. Jak zauważono powyżej 1000 reklamówek okso-biodegradowalnych zajmie ok. 5cm.
Tysiąc toreb papierowych ma wysokość ok 60cm! Proces wytwarzania papierowych toreb powoduje o 70% większe zanieczyszczenie atmosfery niż wytwarzanie plastikowych reklamówek. Wyprodukowanie toreb papierowych wymaga 300% energii, oraz ogromnej ilości wody tworząc przy tym bardzo nieprzyjemny organiczny odpad. Torby papierowe nie mogą być użyte ponownie a zmoczone rozpadają się.
Okso-biodegradowalne torby plastikowe mogą być bezpiecznie asymilowane (przyswajane) poprzez tradycyjny kompost. Rezultatem jest kompost, który staje się wartościowym surowcem dla rolników i sadowników, a ponieważ okso-biodegradowalny plastik uwalnia węgiel powoli, powstały kompost ma bardzo wysoką jakość.
Od wielu lat rolnicy i sadownicy używają plastikowych folii dla zabezpieczania swoich upraw przed pogodą i chwastami, ale po zebraniu plonów wiele tysięcy kilometrów kwadratowych folii musi zostać zebranych i wywiezionych. To bardzo kosztowny proces, który tworzy ogromne ilości zanieczyszczonych odpadów. Okso-biodegradowalne folie plastikowe mogą być tak zaprogramowane przez producenta, by rozpadły się zaraz po zebraniu zbiorów. Resztki mogą być zaorane w ziemi gdzie zakończą proces rozpadu i staną się źródłem węgla dla przyszłorocznej uprawy.
Okso-biodegradowalne (kompostowalne) torby plastikowe mogą być bezpiecznie asymilowane poprzez tradycyjny kompost. Rezultatem jest kompost, który jest wartościowym surowcem dla rolników i sadowników, a ponieważ okso-biodegradowalny plastik uwalnia węgiel powoli, dlatego produkuje wysokiej jakości kompost.
Odpady w postaci plastiku okso-biodegradowalnego nie muszą być wysyłane na wysypisko śmieci – mogą być kompostowane, odzyskiwane oraz spalane z odzyskiem energii.
Nie zalegają latami na składowisku odpadów, a co za tym idzie nie zachodzi potrzeba zwiększania powierzchni składowiska, gdyż po określonym przez producenta czasie polietylen po prostu zniknie.
Obecnie na koniec każdego dnia śmieci przysypywane są 20cm warstwą ziemi. Jest to bardzo kosztowne i zużywa dużą część dostępnej powierzchni. Okso-biodegradowalne plastikowe folie mogą być użyte jako codzienne przykrycie zamiast ziemi i dzięki temu zaoszczędzić na paliwie zużywanym przez maszyny.
Czas potrzebny na okso-biodegradację plastiku może być programowany na etapie produkcji i może trwać od klikunastu miesięcy do kilku lat przez cały czas określonej żywotności spełniając założone parametry (wytrzymałość, kolor, nadruk).
Posiada właściwości dające możliwość wykonywania nadruków, oraz możliwość przygotowania produktu na życzenie, na podstawie pobranej próbki od klienta.
Reklamówki produkowane z okso–biodegradowalnych plastików nie przeciekają.
Odpady organiczne mogą być umieszczane w okso-biodegradacyjnych torbach plastikowych w domach, restauracjach, szpitalach itd., a także umieszczane prosto w obszarach do kompostowania gdzie zapach, choroby przenoszone przez muchy, oraz niebezpieczeństwo zakażenia jest efektywnie minimalizowane. Takiej torby nie potrzeba więcej otwierać, ani oddzielnie składować.
Okso-biodegradadowalny plastik jest szczególnie użyteczny na zapleczu w supermarketach gdzie przeterminowane i niezdatne do użytku produkty organiczne mogą być wkładane do okso-biodegradowalnych, zbiorczych toreb i te z kolei umieszczane w obszarach do kompostowania lub palarniach na biogaz.
Idealny do pakowania produktów spożywczych przed zamrożeniem, ponieważ okres rozpadu w niskiej temperaturze zostaje wydłużony a po rozmrożeniu ulega przyspieszonej degradacji w normalnej temperaturze.
Worki okso-biodegradowalne są lepsze niż kosze ponieważ:
można je łatwiej i szybciej zebrać niż kosze,
mogą być produkowane w różnych rozmiarach w zależności od potrzeb,
nie potrzebują drogich pojazdów wyposażonych w specjalne windy,
są łatwe w magazynowanie przez domowników i mogą być dostarczane w rolkach,
po napełnieniu mogą być szczelnie zamknięte eliminując przykry zapach i otaczające zwykłe kosze muchy,
przezroczyste worki umożliwiają zbierającym (np. pracownikom wysypiska) zobaczyć zawartość,
kosze wykonywane z wytrzymałego, konwencjonalnego plastiku w końcu muszą zostać wyrzucone i wymienione na nowe.
hydro-biodegradowalne |
oksy-biodegradowalne |
|
---|---|---|
Reagują na światło ultrafioletowe ale ponieważ nie są jednocześnie okso biodegradowalne, dlatego nie będą degradować na wysypisku śmieci czy w ciemnym środowisku. |
Przeważnie bazujące na skrobi, wymagają wilgoci i biologicznie aktywnego środowiska, by proces degradacji mógł zaistnieć.
|
Degradują w każdym - otwartym i zamkniętym środowisku, nawet bez obecności wody.
|
W Europie najważniejszym Standardem dotyczącym opakowań degradowalnych jest EN 13432. Ważne by zrozumieć, że Europejska organizacja zajmująca się standardami działa inaczej niż pojedyncze ciała ds. standardów w poszczególnych państwach. Członkowie CEN (Europejski Komitet Normalizacji) to ludzie ze wszystkich członkowskich krajów UE.
Standardy tworzone przez CEN obowiązują wszystkie członkowskie kraje. EN 13432 został wdrożony w 2000 roku i ma ulec rewizji w 2005. W trakcie tego procesu rewizji zostaną skorygowane wszystkie anomalie związane z pominięciem ważnych testów dla technologii okso-biodegradowalnych.
EN 13432 nie przewidział właściwości i popytu na okso-biodegradowalne technologie. Szybkie tempo zamiany węgla w CO2 wymagane przez Standard nie jest najlepszą miarą degradowalności. Powinno się preferować proces pozwalający na absorpcję węgla poprzez otoczenie biomasy. Serie seminariów i grup dyskusyjnych przygotowuje rewizję 2005 w ramach struktury CEN. W chwili obecnej TC249/WG9 kończy Standard Degradowalności w Glebie – Wi 249509.
W październiku 2004 w Brukseli odbyła się ważna konferencja, na której naukowcy z całego świata potwierdzali korzyści jakie płyną z używania plastików okso-biodegradowalnych i zauważyli, że potrzebny jest standard Europejski dla plastików, które degradują poprzez proces oksydacji.
Komisarz ds. Środowiska UE, Margot Wallstrom, powiedział, w liście do Irlandzkiego Członka Parlamentu Europejskiego Avril Doyle 18 lutego 2002, że:
„byłoby zgodne z duchem Wspólnoty, tak politycznym jak i ustawodawczym, gdyby kraje członkowskie nakładając podatek od stosowania plastikowych worków, zdecydowały się przyjąć bardziej korzystną stawkę podatku dla reklamówek biodegradowalnych.”
Opakowania okso–biodegradowalne są zgodne z Dyrektywą 94/62/EC Rady i Parlamentu Europejskiego. Zaniepokojenie pogarszającym się stanem środowiska naturalnego oraz wzrost zagrożenia dla życia na ziemi, motywuje do coraz liczniejszych inicjatywach, zmierzających do istotnej poprawy w tym zakresie.
Dotyczy to również dziedziny opakowań, w której coraz większy nacisk kładzie się na ograniczanie uciążliwości dla środowiska naturalnego, co znalazło swoje odbicie w Dyrektywie Unii Europejskiej 94/62/EC: "O opakowaniach i odpadach opakowaniowych", z którą powinno być zharmonizowane polskie ustawodawstwo. Opakowaniom przydatnym do kompostowania oraz opakowaniom biodegradowalnym Dyrektywa 94/62/EC stawia następujące wymagania:
odpady opakowaniowe przetwarzane w celu uzyskania kompostu powinny wykazywać biodegradowalność, która nie stanowi przeszkody w selektywnej zbiórce i samym procesie kompostowania,
odpady opakowaniowe biodegradowalne powinny wykazywać zdolność fizycznego, chemicznego, termicznego i biologicznego rozkładu, w którym kompost ostatecznie jest przekształcany w dwutlenek węgla, biomasę i wodę.
Zatem opakowanie wykonane z okso-biodegradowalnego plastiku zgodne jest z wszystkimi czterema pod-paragrafami paragrafu 3 Aneksu II do Dyrektywy 94/62/EC Rady i Parlamentu Europejskiego dotyczącymi Opakowań i Odpadów Opakowaniowych. Aneks ten wyszczególnia najważniejsze wymagania co do składu, wielokrotnego użytku, odzyskiwania produktów opakowaniowych.
Plastik okso-biodegradowalny spełnia paragraf 3(a), ponieważ może być powtórnie wykorzystywany. Spełnia również paragraf 3(b), ponieważ może być spalany. Spełnia paragraf 3(c), ponieważ ma biodegradowalną naturę, która nie utrudnia oddzielnej zbiórki czy procesu kompostowania. Na koniec spełnia on paragraf 3(d), ponieważ jest zdolny do fizycznego, chemicznego, termalnego lub biologicznego przechodzenia takiego rozpadu do kompostu, którego większość rozkłada się do dwutlenku węgla, wody i biomasy.
Odpady plastikowe porzucone w środowisku naturalnym
Z opakowaniami mamy do czynienia na każdym kroku. Nie ma dziś produktu, który nie wymagałby opakowania, a coraz częściej od niego zależy powodzeniu produktu.
Wśród wielu rodzajów, w ostatnich latach przeważyły opakowania z plastiku. Korzyści wynikające ze stosowania tworzyw sztucznych są wielkie. Stały się one podstawą postępu i rozwoju w wielu dziedzinach. Są wykorzystywane praktycznie wszędzie i trudno nie doceniać ich użyteczności.
Niestety wzrost zapotrzebowania na opakowania powoduje coraz większą ich produkcję, a zarazem coraz większy problem. W momencie użycia produktu, opakowanie staje się odpadem, który następnie trafia na wysypisko śmieci lub inne składowisko odpadów. Przy coraz większej ilości opakowań, musimy sobie radzić z coraz większą ilością odpadów opakowaniowych trafiających na wysypiska i inne składowiska odpadów powodując ich nadmierne obciążenie.
Opakowania z tworzyw sztucznych ze względu na swoją trwałość stanowią nie tylko problem gospodarczy, ale przede wszystkim zagrożenie dla środowiska naturalnego i poważny problem dla następnych pokoleń, które odziedziczą po nas wielowarstwowe pokłady folii, oraz porzucone w innych miejscach śmieci, chyba, że zaczniemy przeciwdziałać.
Nie jesteśmy w stanie znacząco zmniejszyć ilości opakowań, gdyż nie sposób zrezygnować z pakowania niektórych produktów, zwłaszcza produktów żywnościowych. Nie możemy również całkowicie wyeliminować przedostawania się odpadów do środowiska naturalnego w postaci śmieci.
Możemy jednak zacząć stosować opakowania przyjazne dla środowiska, które zachowując te same właściwości co opakowania plastikowe stosowane obecnie, są jednocześnie przyjazne dla środowiska.
Technologia umożliwiająca produkcję takich opakowań jest już dostępna dzisiaj. Jest nią technologia d2w, która będąc niewiele droższą od obecnie stosowanych technologii wytwarzania plastików, posiada wiele cech świadczących o jej wyższości.
Przede wszystkim jest technologią bezpieczną dla środowiska, umożliwiającą całkowite wyeliminowanie zagrożenia związanego z długoletnim rozpadem odpadów z folii i, co za tym idzie, zmniejszenie powierzchni potrzebnej do ich składowania. Umożliwia ona również elastyczne dopasowanie długości okresu rozpadu opakowania w zależności od potrzeb i wymagań stawianych przez pakowany produkt.
Oksy-biodegradowalne opakowania z tworzyw sztucznych wyprodukowane w oparciu o technologię d2w zostały przetestowane pod względem bezpieczeństwa w kontakcie z żywnością, a po rozpadzie, oksy-biodegradowalne folie zastosowane w rolnictwie, są wartościowym nawozem wzbogacającym glebę i tym samym zwiększającym plony.
Niestety wyjściem z sytuacji nie jest zakaz stosowania opakowań foliowych, ponieważ musielibyśmy jednocześnie całkowicie zmienić nasz styl obecnego życia, w którym plastiki obecne są na każdym kroku. Nie są to tylko reklamówki i worki rozdawane w supermarketach, których stosowanie chcą zakazać urzędy w kolejnych miastach. Plastiki to również kubki i pojemniki czy folie - stretch i inne stosowane w przemyśle spożywczym, których udział wśród plastikowych opakowań jest większy niż reklamówek i worków HDPE, o których tak ostatnio głośno.
Pseudo-ekologiczne torby papierowe
Rozwiązaniem nie są torby papierowe, które nie tylko są co najmniej kilkakrotnie droższe, ale przede wszystkim zdecydowanie mniej ekologiczne niż degradowalny plastik. Ich pseudo-ekologiczność została zakodowana w świadomości Polaków chyba przez amerykańskie filmy sprzed 10 lat, w których zakupy w marketach pakowane były w papierowe torby, a od których Ameryka obecnie odchodzi na rzecz biodegradowalnych plastików produkowanych chociażby z kukurydzy.
Zamiast wprowadzać absurdalne zakazy próbujące wyeliminować opakowania plastikowe z naszego życia, władze powinny dostrzec prawdziwe rozwiązanie dla plastikowych odpadów, a zamiast zakazów - wprowadzić stosowne ustawy zachęcające przedsiębiorców do stosowania bio-degradowalnych opakowań np. poprzez obniżenie opłaty produktowej dla supermarketów na tego typu opakowania.
Od 3 lat nasza firma wspiera inicjatywę wprowadzenia na polski rynek opakowań oksy-biodegradowalnych, pomagając w tym Panu Wojciechowi Pawlikowskiemu, który bezskutecznie próbuje zainteresować opakowaniami w technologii d2w władzę na różnych szczeblach - od władz lokalnych zaczynając na Ministerstwie Ochrony Środowiska kończąc. Jak do tej pory była to walka z wiatrakami.
Wszyscy ci, którym nie jest obojętny obecny i przyszły stan środowiska jak i ci, którzy cenią sobie wygodę i jakość życia, docenią korzyści płynące ze stosowania produktów okso-biodegradowalnych i swoim przykładem przyczynią się do zwiększania świadomości ekologicznej wśród swoich znajomych i przyjaciół.
Plan Gospodarki Odpadami dla Miasta Krosna na lata 2005 – 2015.
Informacje uzyskane z Urzędu Miasta Krosna.
„Biodegradowalne materiały opakowaniowe przydatne do utylizacji przez kompostowanie” – Przemysł Spożywczy.
„Opakowania biodegradowalne „- Hanna Żakowska Centralny Ośrodek Badawczo – Rozwojowy Opakowań, 2003.
„Propozycje wykorzystania materiałów biodegradowalnych do produkcji opakowań aktywnych i inteligentnych” – Andrzej Korzeniowski, Natalia Czaja.
Opakowania biodegradowalne – aspekty technologiczne i ekologiczne" – Prof. W. Bednarski, A. Walkowski, J. Tomasik.
„Briefing Note for UK and EU Legislators – Plastics in the Environment”, Michael Laurier.
Wtorek, 21 października 2008
1. Niestety w Polsce rozkręcono hasła reklamowe biodegradacja i ekologia opakowań poprzez wykorzystanie negatywnych przyszłych wizji zaśmiecania i niszczenia środowiska po to by w kolejnym etapie wprowadzić pseudo ekologiczne rozwiązania. 2. W efekcie konsument kupując towar w sklepie jest zmuszany do zapłaty za reklamówkę, która niby jest ekologiczna (nadrukowane są niezgodne z prawem bzdury sugerujące, że produkt jest ekologiczny - niektórzy wprost mają teksty typu reklamówka ekologiczna lub biodegradowalna, a inni to nawet plakaty przed wejściem umieszczają, aby bardziej uświadomić klienta, że kilka groszy zostanie mu do rachunku dołożone za reklamówkę eko). 3. Nie mam nic przeciwko oxy, ale niech nikt nie drukuje oxybio... tylko degradowalna i tyle, gdyż za jakiś czas skończy się to sporami w sądzie o wprowadzanie konsumentów w błąd - niech płacą konsumenci za reklamówki nawet zwykłe foliowe, aby zmusić ich do uzywania tych wielokrotnego użytku, ale nie kreujmy pseudo ekologii na oxo i innych rozwiązaniach (naukowo dowiedzione jest, że jeśli na skalę masową zostanie wprowadzona do tworzyw dodatek D2W lub TDPA czy tam inny to z czego będziemy mieć regranulaty, przecież tworzywa z tymi dodatkami mają po jakims czasie uszkodzony łańcuch i regranulat będzie marnej jakości, więc tym samym zmuszamy sie do zakupu docelowo wiekszej ilosci ropy, aby zrobić od nowa tworzywo sztuczne, a przecież lepiej i taniej raz wydobyc ropę, przetworzyć w tworzywo, a to tworzywo przetwarzać recyklingiem wielokrotnie - w tym kierunku poszedł świat rozwiniety, a my tworzymy sobie dziwne teorie na temat ekologii opakowań!!!).
Środa, 20 stycznia 2010
Niestety nie mogę zgodzić się z poprzednim komentarzem, gdyż opakowania biodegradowalne i oksydegradowalne to zupełnie różny rodzaj opakowań, produkowane z innych surowców, przez co nie powinno się wrzucać ich do jednego worka, chyba że ktoś chce dawać pożywkę dla COBRO, które promuje tylko jeden typ opakowań ekologicznych - biodegradowalnych. Opakowania biodegradowalne to opakowania produkowane z surowców pochodzenia naturalnego - przede wszystkim ze skrobi kukurydzianej i ulegają rozpadowi tylko w specyficznych warunkach wymagających kompostowników, których w Polsce brak. Jeśli tym opakowaniom nie zapewni się wymaganych warunków - ich biodegradacja jest niemożliwa, ponieważ do jej przebiegu potrzebne są mikroorganizmy - bakterie i grzyby dostępne w kompostownikach. Natomiast opakowania oksydegradowalne to opakowania tworzone z ropy naftowej, które dzięki odpowiednim dodatkom (d2w, tdpa) mogą rozpadać się bez konieczności stworzenia warunków koniecznych do biodegradacji - te opakowania degradują w każdych warunkach, różnica jest tylko w szybkości degradacji. Nieprawdą jest również, że opakowań oksydegradowalnych nie można wtórnie przetwarzać bo można i są one wartościowym surowcem wtórnym - natomiast opakowań biodegradowalnych nie można zupełnie wtórnie przetwarzać, można je tylko wrzucić do kompostownika. Nieprawdą jest również, że kraje zachodnie idą w kierunku recyklingu, gdyż nawet na zachodzie mimo dużo większej świadomości wśród obywateli, recyklingowi poddawane jest zaledwie 20% opakowań plastikowych - reszta trafia na wysypiska i do spalarni odpadów, gdzie służą za wysoko energetyczne paliwo przetwarzane w energie cieplną (Niemcy). My długo nie będziemy mieć spalarni śmieci ani kompostowni, nie wzrośnie również świadomość wśród obywateli ani dostępność sortowania śmieci - zdecydowana większość będzie trafiać na wysypiska, a jeśli tam trafią - lepiej dla środowiska żeby były to opakowania oksydegradowalne, gdyż tylko one rozpadną się do nieszkodliwej biomasy bez konieczności zapewnienia im do tego specjalnych warunków.
Piątek, 12 lutego 2010
super informacje
Wtorek, 25 maja 2010
dzięki za informacje z tej stronki.Bardzo mi pomogły zrozumieć czym są ekologiczne opakowania;)
Wtorek, 8 marca 2011
"Piątek, 19 września 2008 ciekawe czy faktycznie te reklamówki się rozpadają czy to nie jest tylko kolejny chwyt reklamow" Zobaczymy czy się rozkładają. Studiuję gospodarkę odpadami, także jest to dosyć pokrewny temat. Wisi mi tu taka jedna na oknie przy grzejniku narażona na promienie UV i ciepło. A obserwacje się zapisują :P
Wtorek, 8 marca 2011
a z tym, że recykling jest bez sensu bo jesteśmy zacofani to takie gadanie... lepiej zrobić żeby nie trafiały na wysypiska, a nie żeby tam zmniejszyć ich szkodliwość bo tak łatwiej. tak to nigdy nie będzie lepiej ;p a jakby tak od każdego te parę groszy za reklamówkę przeznaczyć na spalarnię to już byśmy ją dawno mieli ;p a to że opakowania oksydegradowalne są wartościowym surowcem wtórnym to ciekawe jak. skoro są częściowo rozbite na dużo prostsze związki (trzeba włożyć pracę/chemię/energię/itp żeby coś z tego zrobić na nowo), częściowo zjedzone przez bakterie (no z tego to co najwyżej metan odzyskać :D), a to co jest jeszcze nie zdegradowane zawiera związki odpowiedzialne za tą degradację (trzeba by je wcześniej usunąć).
Środa, 16 marca 2011
zaglądam na tą stronę i co widzę tak ważne tematy a takie małe zainteresowanie .i co robimy w tym zakresie i nasz rząd żeby coś zmienić w sprawie śmieci i tych cholernych plastykowych opakowań ? nic cisza .zieloni krzyczą raz do roku i to wszystko. tak mało się mówi o naszym środowisku i śmieciach.chociaż nie którzy twierdzą że robi się dużo nie prawda to jest kropla w morzu! o wiele za mało się trzęsie tym tematem,powinno się czysto po polsku polakom mówić co to oznacza oksy nie oksy bio czy nie bio. tak to do nich nie dotrze? po chłopsku proszę i może więcęj reklam w tym temacie,,
Poniedziałek, 21 stycznia 2013
Ciekawym wyjściem jest właśnie stworzenie siatki plastikowej oksybiodegradowlanej - ma ona znacznie więcej zalet niż zwykła degradowalna. Odpowiedź jest prosta - oksy NIE muszą trafić do kompostowni, te drugie - aby były faktycznie eko - tak. Oksy z dodatkiem (tzw. przedmieszką) d2w jest o wiele skuteczniejszy. Takie siatki rozpadają się dosłownie w ciągu kilku lat. Brak dowodów? Wystarczy przeczytać sprawozdania przygotowane przez polskie instytuty takie jak IMPiB, a także spojrzeć na całą paletę firm stosujących d2w - Coty, Jan Niezbędny, Tesco, Nestle, Lidl i wymieniać bez końca. To zaleta, bo nawet jeśli zdarzy się "zgubić" taką siatkę (oznaczoną kropelką d2w) to nie ma to negatywnego wpływu na środowisko - rozpad na substancje naturalne nie skazi gleby czy wody.
Piątek, 19 września 2008
ciekawe czy faktycznie te reklamówki się rozpadają czy to nie jest tylko kolejny chwyt reklamowy